piątek, 8 lipca 2011

Urodziny Taty...

Słonecznik Tata dostał w piątek w pracy.



Tort urodzinowy zrobiony przez Babcię - mamę Taty, był pyszny!!!
Kawa zaparzona w piatek rano przez ciotkę (sąsiadkę z dołu) dostarczona prosto na stół rano do śniadania  ja też dostałam swoją :)

i kolacja niespodzianka przygotowana w czwartek (z różnych powodów...) dla Taty i Brata bliźniaka :)
Były dwa torty i 70 świeczek :))) i kolacja, grillowa w tle... Kolację "niespodziankę dla Taty i Bliźniaka pomogły zorganizować obie ciotki i Rodzice Bliźniaków, którzy przygotowali i dostarczyli dwa torty :) Wszystko chyba wyszło zgodnie z planem choć było mocno pod górkę...
Na zdjęciu tort taty, drugi był oczywiście bliźniaczy... :) i Brat Taty trzymający tort i Tata z buzią pełną powietrza... :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz