Zainspirowana niesamowitym pomysłem Delie przyłączyłam sie do robienia zdjęć cieni. Zadanie okazało się baaaaaaaaaaaaaardzo trudne moja 2,5 latka, która na codzień bardzo chętnie pozuje nie bardzo wiedziała o co mi chodzi, bo tak naprawdę pierwszy raz mówiłam jej jak ma stanąć i gdzie patrzeć ale muszę przyznać, że pomimo trudności technicznych zabawa była świetna!
Obie chichotałyśmy więc zrobienie czegokolwiek było prawie niemożliwe...
Ps. Delie dziękuję!
A jutro rano mamy kilka godzin dla siebie :)
Prezent już czeka od miesiąca, schowany był u ciotki w szafie, bo mama nie potrafi przechowywać prezentów :)
Szarlotka blond z zawijasem uszyta na zamówienie mam nadzieję, że dziewczynce się spodoba.